Sportowe plany na 2012

Dwa tygodnie temu spotkałem się z kilkoma bliskimi znajomymi i omówiliśmy w pewnej części nasze plany sportowe na 2012 rok.
Ja postanowiłem wystartować dwa-trzsy razy, ale tylko w jednym rodzaju zawodów: adventure race, czyli rajdach przygodowych.
Niby to tylko jedna dyscyplina, ale ze względu na wiele dyscyplin które tam się pojawiają: bieg, rower, rolki, kajaki, wspinaczka, zadania specjalne- przygotowanie musi być bardzo wszechstronne.
Dodatkową trudnością są długości tras i długość trwania zawodów- najkrótsze trasy trwają najczęściej co najmniej 24 godziny bezustannej rywalizacji i walki.
Po starcie w tym roku w „JURA SKAŁKA ADVENTURE” nie mam wątpliwości, że właśnie to mi się najbardziej podoba. Pytanie tylko czy uda mi się odpowiednio dobrze przygotować… mam nadzieję, że tak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Spam Protection by WP-SpamFree Plugin