Z cyklu „Nie lubię biegać”- czyli sport 2013

W roku 2013 postanowiliśmy nadal startować w Długodystansowych Rajdach Przygodowych (Non Stop Adventure Race), czyli wile różnych dyscyplin- bieganie, rower, rolki, kajaki itp. No właśnie- bieganie… jest to dyscyplina w której czuję się najsłabszy więc postanowiłem od stycznia”powalczyć” ze swoimi słabościami i „podciągnąć” moją najsłabszą dyscyplinę.

Zacząłem intensywne treningi nastawione na maraton (co prawda w maratonie na razie nie planowałem wystartować) ponieważ uznałem, że system treningowy nastawiony na maraton w miarę dobrze przygotuje mnie do dłuższych dystansów na Adventure Race. Odkryłem przy okazji ciekawe narzędzie treningowe, które usystematyzowało mi i urozmaiciło nieco treningi- a mowa o oprogramowaniu miCoach adidasa- polecam wszystkim, którzy nie do końca wiedzą jak się zabrac za treningi i przygotować do konkretnego dystansu.

Przygotowania idą mi całkiem nieźle ponieważ już w lutym w ramach testu  ukończyłem swój pierwszy półmaraton.

Teraz ważne tylko utrzymać systematyczność i zrównoważony postęp- aby nie nabawić się jakiejś kontuzji. Być może pod koniec roku jakiś maraton sobie przebiegnę- choć nie czuję tego aby asfalt i wyznaczona trasa mnie jakoś specjalnie pociągała.

Efekt ma być jeden- jak najmniej tracić na odcinkach biegowych na AR 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Spam Protection by WP-SpamFree Plugin