Rajd czterech żywiołów- meta po 19,5 h

.                  .W  Rajdzie Czterech Żywiołów który w tym roku odbył się w dniach 6-8 czerwca startowaliśmy już drugi raz. Dokładnie tak jak w zeszłym roku dotarliśmy na metę na 9-tym miejscu.  Jednak tym razem ukończyliśmy  z kompletem punktów kontrolnych 4,5 godziny przed limitem czasu. Trasa była świetnie przygotowana, świetne etapy rowerowe, etap rolkowy z jednym bardzo stromym zjazdem- na którym cudem uniknąłem wywrotki, a etapy biegowe… no cóż- nadal nie jest to moja najmocniejsza strona, i choć przygotowany już jestem coraz lepiej to nadal 50-60 kilometrów biegiem nie jest dla mnie najłatwiejsze.  Na drugim etapie rowerowym mocno przemokliśmy w jakiś grzęzawiskach- ale po za tym bez większych niespodzianek 😉  W każdym razie zabawa była wyśmienita.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Spam Protection by WP-SpamFree Plugin